Piękny dzień dziś mamy, ale już czuć jesień w powietrzu, chociaż słyszałam, że niby ostatnie dni września mają być upalne! Nie wierzę za bardzo w te prognozy, ale gdyby się tak miało zdarzyć to jestem jak najbardziej za :)
Dzisiaj odprowadziłam swoją córcię do szkoły i odwiedziłam swój ulubiony sklep ogrodniczy. No a tam cuda - nie mogłam się oprzeć cudnym, puchatym wrzosom.
Wiecie co, nie wyobrażam sobie już mojego balkonu bez wrzosów jesienią, potem dorzucę kilka dekoracji z dynią w roli głównej i moja ulubiona pora roku nabiera pięknych kolorów, jeszcze żeby to słonko nam świeciło jak najdłużej to byłabym przeszczęśliwa!
No więc zakasałam rękawy, bo jeszcze musiałam uporać się z uschniętymi już krzakami pomidorów i papryk i już taki oto efekt :)
Już jesień
rodzi się w moich oczach .
Króluje
przez kilka miesięcy
i odchodzi
JESTEM JAK JESIEŃ
złota ,
szczera
ciepła
zimna .
KOCHAM JESIEŃ
Maria Jasnorzewska Pawlikowska
rodzi się w moich oczach .
Króluje
przez kilka miesięcy
i odchodzi
JESTEM JAK JESIEŃ
złota ,
szczera
ciepła
zimna .
KOCHAM JESIEŃ
Maria Jasnorzewska Pawlikowska
pozdrawiam Was cieplutko,
ściskam
Aga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz