Jakiś czas temu zainspirowała mnie ta przypowieść i chciałabym się nią z Wami podzielić:
Pewnego dnia, na placu targowym, pośród tłumu ludzi siedział niewidomy z kapeluszem na datki i kartonikiem z napisem:
"Jestem ślepy, proszę o pomoc".
Mężczyzna, który przechodził obok niego, zauważył, że jego kapelusz jest prawie pusty, zaledwie parę groszy... Wrzucił mu kilka monet, po czym bez pytania niewidomego o zgodę wziął jego kartonik, odwrócił na drugą stronę i coś napisał...
Tego samego popołudnia, ten sam mężczyzna znowu przechodził obok tego samego niewidomego i zauważył, że tym razem jego kapelusz jest pełen monet. Niewidomy rozpoznał kroki człowieka i zapytał go czy to on odwrócił kartonik i co na nim napisał......
Mężczyzna odpowiedział: " nic co nie byłoby prawdą. Przepisałem Twoje zdanie tylko troszkę inaczej."
Uśmiechnął się i oddalił....
Niewidomy nigdy się nie dowiedział, że na jego kartoniku było napisane:
"Dziś wszędzie dookoła jest wiosna. A ja nie mogę jej zobaczyć..."
Zmień swoją strategię jeśli coś nie jest tak jak być powinno, a zobaczysz, że będzie lepiej..,
A na zakończenie spóźniony prezent urodzinowy od znajomej:
Dobrej nocy,
Aga
Ciekawa opowieść - daje do myślenia... Prezent dostałaś śliczny :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpiękna przypowieść...jak to wystarczy czasami zmienić parę słów, parę rzeczy, może nawet jedną i wszystko zmienia się diametralnie. pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńCudna i wzruszajaca opowiesc, tak czesto o tym zapominamy.... pozdrawiam i sluczny prezencik
OdpowiedzUsuńpiękne słowa...czasami wystarczy powiedzieć to samo tylko w innej formie choć to nie jest łatwe!Prezent wspaniały :)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna opowieść.Wzruszająca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Przypowieść piekna:) prezent również:)
OdpowiedzUsuńPiekna opowiesc i warto z niej czerpac.
OdpowiedzUsuńSwietny prezent.
Pozdrawiam
Coś w tym jest, dobra przypowieść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie!