sobota, 19 marca 2011

Moja miłość ... sushi :)

Już od dawna "chodziło" za mną sushi, przyznam się, że od ostatniego razu minęło sporo czasu. Ale dzisiaj wysłałam męża po brakujące produkty i natychmiastowo przystąpiłam do akcji :)
Oto efekty:

Po dwóch tygodniach doczekałam się w końcu zamontowania półki przez mojego M., dziękuję Kochanie :)

Wybaczcie ten śnieg na moim blogu, ale nie mam kiedy się tym zająć, mój M. się śmieje że przyjdzie sierpień a ja dalej na blogu będę miała śnieg :)) Mam nadzieję, że do tej pory się z tym uporam :)
Ściskam Was,
Aga

11 komentarzy:

  1. Aguś,pokaż dokładniej swoje półeczki.
    Serducho sliczne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak tak! Bardzo skapo sfotografowalas;)poleczke, a my chetnie zobaczymy wiecej!
    Narobilas mi smaka tym jedzonkiem. Ciagle sobie obiecuje posta z moja specjalna zastawa do sushi. Brakuje mi tylko odpowiedniego dzbanka do parzenia zielone herbaty i kubeczkow. Zestaw do sake juz mam;) Ale co sie odwlecze to nie uciecze;)Oczywiscie post bedzie zadedykowany Tobie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam tych, którzy potrafią zrobić sushi. Półeczka wydaje się piękna, chętnie zobaczyłabym więcej...

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam :) Obiecuję następnym razem pokazać więcej :))
    Olu,koniecznie pokaż zastawę, jestem jej bardzo ciekawa, zestaw do parzenia herbaty mam i postaram się też niebawem obfocić i wrzucić na bloga
    pozdrawiam Was cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nigdy sama sushi nie robilam, dlatego podziwiam Cie.
    Poleczka zapowiada sie pieknie, ale koniecznie pokaz ja w wiekszej perspektywie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Półeczka zapowiada się pięknościowo, ale malutko jej na tym zdjęciu, oj malutko.
    Uwielbiam sushi i mam te szczęście, że mój kolega zawodowo się bawi rybkami:)
    Sama nigdy nie robiłam sushi, niektóre produkty powinno się przygotować dzień wcześniej, no chyba że się kupi gotowy zestaw:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja sie jakos nie moge przemoc, zeby sprobowac sushi a wszyscy tak chwala. Moze kiedys jednak nadejdzie taki dzien.Rowniez czekam na wiecej udejc poleczki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też bym chętnie półeczkę zobaczyła:) a sushi, oj nie dla mnie...zupełnie...

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie tez kusi, sama nigdy nie robilam i nie jadlam. Moze czas najwyzszy, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też chętnie zobaczę więcej, bo tal milutko u Ciebie
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. łał!!!Nigdy nie robiłam choć lubię podjadać!!!A półeczka no kobieto pokarz więcej!!!!Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń