Oto efekty:
Po dwóch tygodniach doczekałam się w końcu zamontowania półki przez mojego M., dziękuję Kochanie :)
Wybaczcie ten śnieg na moim blogu, ale nie mam kiedy się tym zająć, mój M. się śmieje że przyjdzie sierpień a ja dalej na blogu będę miała śnieg :)) Mam nadzieję, że do tej pory się z tym uporam :)
Ściskam Was,
Aga
Aguś,pokaż dokładniej swoje półeczki.
OdpowiedzUsuńSerducho sliczne!
Pozdrawiam
Tak tak! Bardzo skapo sfotografowalas;)poleczke, a my chetnie zobaczymy wiecej!
OdpowiedzUsuńNarobilas mi smaka tym jedzonkiem. Ciagle sobie obiecuje posta z moja specjalna zastawa do sushi. Brakuje mi tylko odpowiedniego dzbanka do parzenia zielone herbaty i kubeczkow. Zestaw do sake juz mam;) Ale co sie odwlecze to nie uciecze;)Oczywiscie post bedzie zadedykowany Tobie!
Pozdrawiam!
Podziwiam tych, którzy potrafią zrobić sushi. Półeczka wydaje się piękna, chętnie zobaczyłabym więcej...
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam :) Obiecuję następnym razem pokazać więcej :))
OdpowiedzUsuńOlu,koniecznie pokaż zastawę, jestem jej bardzo ciekawa, zestaw do parzenia herbaty mam i postaram się też niebawem obfocić i wrzucić na bloga
pozdrawiam Was cieplutko
Ja nigdy sama sushi nie robilam, dlatego podziwiam Cie.
OdpowiedzUsuńPoleczka zapowiada sie pieknie, ale koniecznie pokaz ja w wiekszej perspektywie.
Pozdrawiam
Półeczka zapowiada się pięknościowo, ale malutko jej na tym zdjęciu, oj malutko.
OdpowiedzUsuńUwielbiam sushi i mam te szczęście, że mój kolega zawodowo się bawi rybkami:)
Sama nigdy nie robiłam sushi, niektóre produkty powinno się przygotować dzień wcześniej, no chyba że się kupi gotowy zestaw:)
Ja sie jakos nie moge przemoc, zeby sprobowac sushi a wszyscy tak chwala. Moze kiedys jednak nadejdzie taki dzien.Rowniez czekam na wiecej udejc poleczki.
OdpowiedzUsuńJa też bym chętnie półeczkę zobaczyła:) a sushi, oj nie dla mnie...zupełnie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Mnie tez kusi, sama nigdy nie robilam i nie jadlam. Moze czas najwyzszy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też chętnie zobaczę więcej, bo tal milutko u Ciebie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
łał!!!Nigdy nie robiłam choć lubię podjadać!!!A półeczka no kobieto pokarz więcej!!!!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń