sobota, 22 stycznia 2011

Manekin.....moje marzenie :)

Moje malutkie marzenie ostatnio się spełniło:)
Na początku miał być drewniany, ale jak zobaczyłam to cudo...to wiedziałam, że to ten jedyny.


A ta kokardka w pasie mnie rozbroiła.


Na pewno zauważyłyście na pierwszym zdjęciu zawieszkę przecudowną. Otóż wygrałam ją u Ewuni z  "EwaMaison", dziękuję Kochana :), w ślicznej paczuszce była też pyszna czekoladka z marcepanem, który uwielbiam, ale nie doczekała do zdjęcia :)
W przybliżeniu wygląda tak:


Pochwalę się jeszcze już ostatnią rzeczą, mianowicie aniołkiem, który skradł moje serce, słomiany z pestkowymi nóżkami, zobaczcie sami :)


I na tym już koniec chwalipięctwa :)
Dobrej nocki Wam życzę, 
Pozdrawiam cieplutko,
Aga

10 komentarzy:

  1. O rany, jakie to śliczne! Rzeczywiście marzenie, w dodatku spełnione, tylko pozazdrościć (ale tak pozytywnie). Gratulujemy wygranej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Manekin śliczny, mi też bardzo się podobają takie cudeńka jednak w domu już niestety brak miejsca:(. Bardzo podobny ma też Llooka i jej też jest śliczny. Dziękuję za komentarze, na pewno będę częściej wpadać bo widzę,że to dopiero początki- ciekawe:)
    Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci miłej niedzieli!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny manekin! Szczerze mówiąc nigdy nie zwracałam uwagi zbytnio na tego typu dodatki- ale oglądając Twój... dodałam taki zakup do mojej listy ;) Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietny manekin!!! Bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Agnieszka, manekin naprawdę rewelacyjny!

    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  6. Manekin do ktorego wzdycham juz ho ho i ta tablica Home ponizej - cudownosci. Gratuluje wygrania candy, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochane, dziękuję za odwiedziny i tyle miłych słów :)
    Dobrego dnia życzę wszystkim :)
    Ściskam Was

    OdpowiedzUsuń
  8. Manekin Śliczny:) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej slonce! Dawno nie zagladalam do ciebie ,a tu tyle nowych postow:/ .Kochana,co do pokoju Hani,to doskonale wiesz,co mysle:-) .Bardzo fajnie sobie wszystko porozmieszczalas. Lozeczkiem sie nie przejmuj.Ja do tej pory walcze z niepasujaca ,okropna szafa i czekam na jakis cud haha.Hanusia rosnie w oczach. Ile ona juz ma?
    Manekin boski.Mi tez sie marzy drewniany,choc ani takiego ani ,jak twoj,nie mialam okazji spotkac.Chyba mam tak zawsze,ze jak juz cos szukam,to znalesc nie moge,a jak o tym zapominam,to sie pojawia z nikad :) . Dobra lece,bo Nadia sie obudzila .Ostatnio ma okres darcia sie przez sen i zarywania nocek,cholera wie z jakiego powodu.Przypuszczam,ze te zeby ja tak mecza. No coz,trzeba to wytrwac jakos.Jutro mam zamiar wyruszyc na zakupy.Niestety z obiema laskami ,wiec pewnie za wiele nie pobuszuje,ale a noz cos sie upoluje ciekawego.Pozdrawiam cieplo i buziaki sle dla Hanusi
    P.S.Milo mi ,ze wspomnialas o mnie w poprzednim poscie:-) .Cala przyjemnosc po mojej stronie:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aneczko,Hanusia rośnie jak na drożdżach :)
    skończyła 7 stycznia 18 miesięcy. pozdrawiam Was serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń