środa, 20 kwietnia 2011

Wesołego Alleluja...

 Ostatnio odwiedziłam "Warsztat Woni" Marty Gessler, dekoracje piękne, prostota i elegancja, tak jak lubię.

 A oto moje skromne nabytki.


I w ostatecznej aranżacji...





I jeszcze jedno cudeńko, które uszyła dla mnie Bianca, piękna poszewka z napisem "Home Sweet Home".
Dziękuje raz jeszcze kochana :)







































Wesołych i przede wszystkim Spokojnych Świąt Wielkiej Nocy Wam wszystkim życzę.
Wesołego Alleluja!

Ściskam,
Aga

sobota, 16 kwietnia 2011

Coraz bliżej Święta....

Coraz bliżej Święta i w końcu u mnie zawitało kilka ozdób wielkanocnych, nie za wiele, bo mieliśmy wyjechać do moich rodziców, ale niestety nie złożyło się :( i zostajemy w Warszawie.
































Bazą do dekoracji jest wianek rattanowy, wystarczyło kilka drobiazgów i oto on, nie mogę się napatrzeć na niego :)

Od kochanej Bree otrzymałam kilka grafik na świąteczne jajeczka, ozdobiłam nimi moją ulubioną skrzyneczkę na kwiaty.








































































Już jakiś czas temu u  Sysi wygrałam śliczne lawendowe serduszka, niestety jak czasami na naszej poczcie bywa, przesyłka zaginęła. I straciłyśmy obie nadzieję, że się znajdzie. Pogodziłam się z tym już, a tu niespodzianka. Wiecie co, Sysia, kochana babeczka wysłała mi raz jeszcze i w końcu dostałam, bardzo proszę oto i one:


















Śliczne, prawda, dziękuję Ci Kochana bardzo, radość sprawiłaś mi ogromną.
Ale to nie wszystko, ostatnio szczęście mi dopisuje w Candy i u naszej kochanej Ambrozji wygrałam te dwa przepiękne woreczki z nadrukiem francuskim, są cudne:


















Dziękuję Ci i buziaki przesyłam :)

A na koniec pokażę Wam te moje wazony nieszczęsne balkonowe, zdecydowałam się je przemalować, ale niestety efekt mnie nie zadowala :(






































Dobrej nocy Wam życzę,
Ściskam,
Aga

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Nie lubię poniedziałków....

Ciekawe czy Wy też tak macie po weekendzie, takie przestawienie się znowu na tryb praca trochę mi zajmuje. W środę już jest ok, a w piątek po południu znowu przestawka tym razem na tryb dom :) I tak w kółko :) Jaka pogoda u Was? W Warszawie deszcze, ponuro, pochmurno :( no ale prognozy optymistyczne na kolejny weekend, więc nie ma co się martwić.
Na początek pomęczę Was trochę zdjęciami, które zrobiłam wczoraj i muszę się z Wami tym podzielić. Byłam w P&P, na pewno kojarzycie ten sklep. Same zobaczcie:





Prawda, że cudne?
Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj wsiadłam za kierownicę pierwszy raz od niepamiętnych czasów. Hanię położyłam na drzemkę, zostawiłam z moim M.,a sama udałam się na małe turnee po sklepach. Byłam przerażona, to fakt, ale jaka szczęśliwa że dałam radę :)

I jeszcze kilka migawek z tego co ostatnio nowego u mnie.
Udało mi się kupić piękną wiklinową osłonkę na kwiatka:





Dobrego dnia,
Ściskam Was,
Aga

środa, 6 kwietnia 2011

Made by Ushii :)

Wczoraj dotarła do mnie paczuszka, troszkę spóźniony prezent urodzinowy :), ale na takie prezenty to mogę wieki czekać. Bo wszystko co ta osóbka tworzy to się zamienia w złoto, na pewno wiecie o kim piszę, bo przeczytałyście tytuł :))) Wiele z Was miało tę przyjemność, aby coś kiedyś od tej kochanej kobietki otrzymać i zawsze te cuda obserwowałam i "śliniłam" się na ich widok. No bo inaczej być nie może :)
Marzyłam o woreczkach wypełnionych lawendą, z francuskimi napisami i obszytymi koronką, marzyłam o śnieżnobiałej Camei z masy plastycznej, marzyłam też o "pojemniku" na papier i wiecie co wszystko to mam, tzn. ziściło się moje marzenie i chciałam się tym z Wami podzielić.
A Tobie Ula SERDECZNE DZIĘKI za prezencik, Ty już wiesz jaką radość mi tym sprawiłaś :)
A teraz moi drodzy UWAGA UWAGA prezentacja zdjęć z prezencikami, uprzedzam, będzie tego naprawdę dużo :))))











Dobrego dnia,
Ściskam Was,
Aga

niedziela, 3 kwietnia 2011

Balkon

Za nami ciężki weekend, ciepło się zrobiło, koty na dwór ciągnie i musieliśmy co nieco zabezpieczyć. To było jedyne miejsce po przeprowadzce zeszłorocznej, którego już nie zaczynaliśmy przed zimą.


Ta poszeweczka na wałek to prezent od kochanej  Janki, dziękuję raz jeszcze :)


Znalazłam ostatnio w piwnicy wiaderko metalowe, postanowiłam je przemalować....


i wyszło tak, jak na pierwsze malowanie to nawet zadowolona jestem z siebie :)

nie wiem jeszcze jakie będzie przeznaczenie tego wiaderka, zobaczymy.
Skrzyneczki dalej stoją puste, ale już niebawem to się zmieni


I mam do Was jedno pytanie, mam taki wazon "balkonowy" tylko teraz nie pasuje mi za bardzo i chciałabym go zmienić, doradźcie proszę co mogłabym z nim zrobić

A na koniec kolejna kartka z mojego kalendarza -Kwiecień:


Dobrej nocy Wam życzę,
ściskam Was,
Aga